Dziś zdecydowałam się na makijaż z żółtą kreską. Bardzo podobał mi się makijaż u innych dziewczyn i postanowiłam sama taki zrobić. Oto efekty mojej pracy ;)
Użyte kosmetyki:
Twarz
- podkład Revlon Color Stay 150 Buff
- korektor Loreal Perfect match nr 4
- puder Essence
- bronzer+róż z Flormar P115
Oczy
- baza pod cienie Essence I love stage
- cienie Inglot 363, 460 i 393
- żółty cień ze Sleeka V1 + duraline Inglot
- tusz z Avon SuperShock
Usta
- szminka z Celii 602
- błyszczyk Manhattan 53M
Lubicie kolorowe kreski na oku? Bo ja tak! :)
Pozdrawiam,
Kasia
Ładna kreseczka ;) Ja też ostatnio bardzo lubię takie kolorowy akcenty :)
OdpowiedzUsuńJeszcze mam zamiar w innych kolorach takie kreski zrobić ;) bo na lato są świetne! :)
UsuńNo dokładnie, na lato świetne ;) Chyba, też muszę pokombinować z taką "żywą" kreseczką na górnej powiece :)
UsuńPozdrawiam
Gosia :)
Chętnie zobaczę :)
UsuńBardzo podobają mi się kolorowe kreski ale ja się niestety czuję najlepiej tylko w czarnej.. za to Ty wyglądasz przepięknie :) fajnie Ci w takich kolorowych makijażach. I nie mogę napatrzeć się kochana na Twoje dłuuuugie rzęsy :) są boooskie :D
OdpowiedzUsuńKasiu podkręcasz rzęsy zalotką, czy naturalnie masz tak podkręcone?
OdpowiedzUsuńNaturalnie mam podkręcone :)
UsuńSzczęściara :P
UsuńA no udało się :D
Usuńja marzę o żółtym neonowym eyelinerze, pięknie Ci wyszła ta kreska :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A wiesz gdzie można dostać takie neonowe kolory eyelinerów? Bo ja marzę o pięknym niebieskim eyelinerze :)
Usuń