Tak...wiem...wiem..nie bijcie :* wiem, że post miał się pojawić w środę, ale czasem nie da się..:(
Za to dziś zrobię dla Was po raz pierwszy na moim blogu recenzję podkładu.
Mam nadzieję, że się ucieszycie, bo z tego co wiem to bardzo wyczekiwany post.
Również mam nadzieję, że ta recenzja Wam pomoże w poznaniu słynnego podkładu
Mam nadzieję, że się ucieszycie, bo z tego co wiem to bardzo wyczekiwany post.
Również mam nadzieję, że ta recenzja Wam pomoże w poznaniu słynnego podkładu
MAC Pro Longwear SPF10 Foundation :)
Mój typ skóry
Mam cerę mieszaną, w kierunku do tłustej (latem), a suchej (zimą, na policzkach). Moja cera jest delikatnie zaczerwieniona.
Opakowanie
Szklana buteleczka o pojemności 30 ml (czyli standardowo jak przy podkładach).
Termin ważności to 24 miesiące.
Podkład od razu posiada pompkę, więc nie trzeba jej dodatkowo kupować, jak w przypadku Studio Fix.
Pompka bardzo wygodna, wystarczy przekręcić nakrętkę w lewo i już można aplikować.
Pompka dozuje małą ilość podkładu, dzięki temu nie tracimy go niepotrzebnie.
Kolor
Mój odcień to NW13, ale dzięki uprzejmości Basi, mogłam również przetestować kolor nad którym się zastanawiałam, czyli NC15.
Z tego koloru jestem bardzo zadowolona, moim zdaniem jest idealny dla koloru mojej skóry i cieszę się, że zdecydowałam się właśnie na niego.
Niby jest w tonacji bardziej czerwonej/różowej, ale według mojego odczucia jest to bardzo ładny chłodny beż.
Zresztą same zobaczcie :*
Deklaracje producenta
Trwały
podkład, który utrzymuje się do 15 godzin w każdych warunkach. Lekki i
kremowy, równomiernie się rozprowadza zapewniając krycie od lekkiego do
średniego. Nawet, gdy jest gorąco i wilgotno, kontroluje wydzielanie się
sebum i utrzymuje świeży, naturalny wygląd cery. Posiada filtr SPF 10.
Moja opinia
Szczerze? W 100 % zgadzam się z deklaracją producenta :)
Bardziej szczegółowa recenzja poniżej :)
Plusy:
Moja opinia
Szczerze? W 100 % zgadzam się z deklaracją producenta :)
Bardziej szczegółowa recenzja poniżej :)
Plusy:
✔lekka i kremowa formuła
✔długotrwały, producent zapewnia, że podkład utrzymuje się 15h i z czystym sumieniem mogę to potwierdzić! Ponieważ, gdy po raz pierwszy go nałożyłam, a było to o 4 rano (bo akurat wybierałam się na wycieczkę i wcześnie wstałam ;)), a zmyłam go o 23 w nocy, to nadal był na mojej twarzy i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, bo był na mojej twarzy 19h! Jak dla mnie szok :) Zmatowiłam go tylko raz (w tamtym dniu)
✔nie daje efektu maski
✔krycie średnie, ale można je stopniować (wiadomo, gdy ma się bardzo duże zmiany na twarzy, może sobie z nimi nie poradzić, wtedy należy wspomóc się korektorem lub kamuflażem)
✔nie wysusza mojej skóry
✔efekt półmatowy, tzn. na samym początku jak go nakładam, widać mat, ale po jakiejś 1h ten efekt zmienia się w półmat, daje efekt zdrowej skóry z delikatnym satynowym blaskiem (to co uwielbiam)
✔nie zapycha (mnie nie zapchał, ale czytałam recenzje dziewczyn, które skarżyły się na to)
✔nie zapycha i nie podkreśla porów
✔szybko zastyga na twarzy, ale bez problemu można go idealnie rozprowadzić
✔nie robią się smugi, nie podkreśla zmarszczek (a mam je, gdy się uśmiecham :D )
✔cera zaczyna się delikatnie świecić po około 5-6h, ale wtedy wystarczy użyć bibułki matującej i twarz nadal rewelacyjnie wygląda
✔świetnie współgra z gąbeczką (w moim przypadku Real Techniques) oraz pędzlami (np. Hakuro H50)
✔posiada spf10
✔jest wydajny (używam go prawie codziennie od półtora miesiąca, ze względu również na rzetelną recenzję)
Minusy:
✘cena, kosztuje w sklepie MAC 138 zł KLIK
✘pompka matowa, niestety lubi się brudzić
✘gdy postoi tak z 2 dni nieużywany, na pompce podkład delikatnie zastyga i trzeba ściągnąć tą skorupkę po pokładzie
✘z raz może dwa razy zważył mi się delikatnie w okolicy nosa, ale chyba była to wina kremu
Test podkładu
✔krycie średnie, ale można je stopniować (wiadomo, gdy ma się bardzo duże zmiany na twarzy, może sobie z nimi nie poradzić, wtedy należy wspomóc się korektorem lub kamuflażem)
✔nie wysusza mojej skóry
✔efekt półmatowy, tzn. na samym początku jak go nakładam, widać mat, ale po jakiejś 1h ten efekt zmienia się w półmat, daje efekt zdrowej skóry z delikatnym satynowym blaskiem (to co uwielbiam)
✔nie zapycha (mnie nie zapchał, ale czytałam recenzje dziewczyn, które skarżyły się na to)
✔nie zapycha i nie podkreśla porów
✔szybko zastyga na twarzy, ale bez problemu można go idealnie rozprowadzić
✔nie robią się smugi, nie podkreśla zmarszczek (a mam je, gdy się uśmiecham :D )
✔cera zaczyna się delikatnie świecić po około 5-6h, ale wtedy wystarczy użyć bibułki matującej i twarz nadal rewelacyjnie wygląda
✔świetnie współgra z gąbeczką (w moim przypadku Real Techniques) oraz pędzlami (np. Hakuro H50)
✔posiada spf10
✔jest wydajny (używam go prawie codziennie od półtora miesiąca, ze względu również na rzetelną recenzję)
Minusy:
✘cena, kosztuje w sklepie MAC 138 zł KLIK
✘pompka matowa, niestety lubi się brudzić
✘gdy postoi tak z 2 dni nieużywany, na pompce podkład delikatnie zastyga i trzeba ściągnąć tą skorupkę po pokładzie
✘z raz może dwa razy zważył mi się delikatnie w okolicy nosa, ale chyba była to wina kremu
Test podkładu
Bez podkładu
Sam podkład
W pełnym makijażu
Podsumowanie!
Serdecznie mogę Wam polecić ten podkład ♡♡♡
Jest to mój ulubiony podkład na chwilę obecną, z czystą przyjemnością po niego sięgam.
Teraz będę sobie go zostawiała na jakieś większe wyjścia, bo na co dzień mam inne podkłady do zużycia ;)
Jest to najlepszy długotrwały podkład i o naturalnym wykończeniu jakiego używałam! ♡♡♡
A Wy znacie go? Macie? Używałyście? A może zastanawiałyście się właśnie nad nim? ;)
Mam nadzieję, że rozwieję wszystkie Wasze wątpliwości :*
Jak macie jeszcze jakieś pytania piszcie śmiało, na pewno odpowiem :*
Jak Wam się podoba taka forma recenzji? Coś poprawić? Czekam na sugestie :)
Buziaki :***
Kasia ♡