czwartek, 27 listopada 2014

Zakupy: Inglot

Cześć! :*

Dwa dni temu miałam imieniny, jeszcze raz za wszystkie życzenia dziękuję :* Z tej okazji postanowiłam sobie zrobić prezent w Inglocie. Od dawna marzyły mi się jeszcze inne pigmenty, niż 22, który posiadam już od około 2 lat, ale jak to ja na pigmentach tylko się nie skończyło ;) Jeśli jesteście ciekawe co kupiłam, zapraszam do dalszego oglądania :*


Co kupiłam? 
Pigment nr 82 oraz nr 85, żelowy eyeliner nr 100 oraz bibułki matujące :)


 Bibułki matujące
_________________
Najlepsze bibułki jakie istnieją! Niestety podrożały w Inglocie, dlatego kupuję je zawsze, gdy robię tam większe zakupy, wtedy mogę je kupić za połowę ceny i wtedy wychodzi 14zł, a chyba w cenie regularnej kosztują 28zł.













Pigmenty
_________
Jak dla mnie są cudowne! W ogóle nie żałuję, że je kupiłam, ale żałuję, że tak późno ;) Wyglądają przeróżnie na oku w zależności od bazy (np. czarna kredka, wybija pięknie kolory, różne bazy kolorowe zmieniają kolory i powstają przeróżne kolory) i za to je uwielbiam! Pigmenty są bardzo trwałe. Koszt takiego pigmentu to 33zł. 
Już powstał jeden makijaż z pigmentem, więc postaram się jutro go wstawić :)




Żelowy eyeliner
_______________
Z tego co wiem, jest to nowa kolekcja w Inglocie. Bardzo podobał mi się eyeliner o nr 98 (zieleń), jednak postawiłam na fiolet, ponieważ będę go częściej używać. Kolor fioletowy pięknie wybija mój kolor oczu. Świetnie sprawdza się jako baza pod cienie, bardzo dobrze je trzyma. Świetnie wygląda jako kreska na oku i trzyma się cały dzień. Cena 35 zł.


Miałyście coś z tych produktów? Jestem ciekawa Waszych opinii :*

Buziaki :***
Kasia

18 komentarzy:

  1. Pigmenty robią wrażenie, ale mnie najbardziej spodobał mi się eyeliner. Śliczny odcień fioletu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eyeliner jest świetny! /kolor ma piękny, chyba najfajniejszy żelowy eyeliner w kolorze fioletu jaki mam :)

      Usuń
  2. Kasia, Twoje zakupy zawsze są świetne - jak nie Mac to Inglot! :D Pigmenty mają przepiękne kolory i tylko czekam na jakiś makijaż z ich udziałem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam kilka pigmentów na oku jednak nie po drodze do Inglota :PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Inglota bardzo lubię, ale zawsze też jakoś nie po drodze mam do niego, ale teraz się w końcu udało :D

      Usuń
  4. Oh my gosh, I have those in green, turquoise and brown, lovely eye shadows, dreamy <3

    Wanna follow? great blog, btw :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pigment 85 i jest piękny ale 82 WOW muszę go mieć. Eyelinery są super mam parę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wahałam się między 82 , a 86, ale postawiłam na 82, bo był bliższy memu sercu ;) kolor 86 w róż wpadał :) Zgadzam się z Tobą, że eyelinery są świetne! :)

      Usuń
  6. Genialne zakupy :-). Coś mi się wydaje, że muszę się przejść do Inglota :D aa właśnie od jakiej wydanej kwoty te bibułki są tańsze? Bo nigdy tego nie pamiętam :-). Nie mogę się napatrzeć na te pigmenty :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam pigmentu z inglota.
    Miałam jeden z kobo i jeden z essence, ogólnie nie mogę się przekonać do używania pigmentów.
    Choć nie ukrywam, że te z inglota chodziły za mną bardzo mocno jakiś czas temu :)
    Wolałabym żeby były mniejsze a tańsze, bo aj nigdy ich nie zużyję:/
    Wybrałaś piękne kolory 22 i 85 cuda!

    OdpowiedzUsuń
  8. Eyeliner ma świetny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, te pigmenty to duochromy. Cudowne, muszę się w końcu na jakiś zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale śliczne pigmenty, ja kupiłam 86 ale 82 muszę dorwać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :*