piątek, 26 września 2014

Podkład MAC Pro Longwear SPF10 Foundation

Tak...wiem...wiem..nie bijcie :* wiem, że post miał się pojawić w środę, ale czasem nie da się..:(

Za to dziś zrobię dla Was po raz pierwszy na moim blogu recenzję podkładu.
 Mam nadzieję, że się ucieszycie, bo z tego co wiem to bardzo wyczekiwany post.
 Również mam nadzieję, że ta recenzja Wam pomoże w poznaniu słynnego podkładu 
MAC Pro Longwear SPF10 Foundation :)








Mój typ skóry

Mam cerę mieszaną, w kierunku do tłustej (latem), a suchej (zimą, na policzkach). Moja cera jest delikatnie zaczerwieniona.


Opakowanie 

Szklana buteleczka o pojemności 30 ml (czyli standardowo jak przy podkładach).
Termin ważności to 24 miesiące.
Podkład od razu posiada pompkę, więc nie trzeba jej dodatkowo kupować, jak w przypadku Studio Fix.
Pompka bardzo wygodna, wystarczy przekręcić nakrętkę w lewo i już można aplikować.
Pompka dozuje małą ilość podkładu, dzięki temu nie tracimy go niepotrzebnie.




Kolor 

Mój odcień to NW13, ale dzięki uprzejmości Basi, mogłam również przetestować kolor nad którym się zastanawiałam, czyli NC15.



Z tego koloru jestem bardzo zadowolona, moim zdaniem jest idealny dla koloru mojej skóry i cieszę się, że zdecydowałam się właśnie na niego. 
Niby jest w tonacji bardziej czerwonej/różowej, ale według mojego odczucia jest to bardzo ładny chłodny beż.
Zresztą same zobaczcie :*



Deklaracje producenta

Trwały podkład, który utrzymuje się do 15 godzin w każdych warunkach. Lekki i kremowy, równomiernie się rozprowadza zapewniając krycie od lekkiego do średniego. Nawet, gdy jest gorąco i wilgotno, kontroluje wydzielanie się sebum i utrzymuje świeży, naturalny wygląd cery. Posiada filtr SPF 10.


 Moja opinia

Szczerze? W 100 % zgadzam się z deklaracją producenta :)
Bardziej szczegółowa recenzja poniżej :)

Plusy:

✔lekka i kremowa formuła
✔długotrwały, producent zapewnia, że podkład utrzymuje się 15h i z czystym sumieniem mogę to potwierdzić! Ponieważ, gdy po raz pierwszy go nałożyłam, a było to o 4 rano (bo akurat wybierałam się na wycieczkę i wcześnie wstałam ;)), a zmyłam go o 23 w nocy, to nadal był na mojej twarzy i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, bo był na mojej twarzy 19h! Jak dla mnie szok :) Zmatowiłam go tylko raz (w tamtym dniu)
✔nie daje efektu maski
✔krycie średnie, ale można je stopniować  (wiadomo, gdy ma się bardzo duże zmiany na twarzy, może sobie z nimi nie poradzić, wtedy należy wspomóc się korektorem lub kamuflażem)
✔nie wysusza mojej skóry
✔efekt półmatowy, tzn. na samym początku jak go nakładam, widać mat, ale po jakiejś 1h ten efekt zmienia się w półmat, daje efekt zdrowej skóry z delikatnym satynowym blaskiem (to co uwielbiam)
✔nie zapycha (mnie nie zapchał, ale czytałam recenzje dziewczyn, które skarżyły się na to)
✔nie zapycha i nie podkreśla porów
✔szybko zastyga na twarzy, ale bez problemu można go idealnie rozprowadzić
✔nie robią się smugi, nie podkreśla zmarszczek (a mam je, gdy się uśmiecham :D )
✔cera zaczyna się delikatnie świecić po około 5-6h, ale wtedy wystarczy użyć bibułki matującej i twarz nadal rewelacyjnie wygląda
✔świetnie współgra z gąbeczką (w moim przypadku Real Techniques) oraz pędzlami (np. Hakuro H50)
✔posiada spf10
✔jest wydajny (używam go prawie codziennie  od półtora miesiąca, ze względu również na rzetelną recenzję)


Minusy:

cena, kosztuje w sklepie MAC 138 zł  KLIK
✘pompka matowa, niestety lubi się brudzić
✘gdy postoi tak z 2 dni nieużywany, na pompce podkład delikatnie zastyga i trzeba ściągnąć tą skorupkę po pokładzie
✘z raz może dwa razy zważył mi się delikatnie w okolicy nosa, ale chyba była to wina kremu


Test podkładu

Bez podkładu



Sam podkład


W pełnym makijażu


(niestety zdjęcia nie oddają do końca efektu, który zapewnia na twarzy, ale już jestem na dobrej drodze, aby zakupić sobie lustrzankę :))


Podsumowanie!

Serdecznie mogę Wam polecić ten podkład ♡♡♡
Jest to mój ulubiony podkład na chwilę obecną, z czystą przyjemnością po niego sięgam.
Teraz będę sobie go zostawiała na jakieś większe wyjścia, bo na co dzień mam inne podkłady do zużycia ;) 
Jest to najlepszy długotrwały podkład i o naturalnym wykończeniu jakiego używałam! ♡♡♡

A Wy znacie go? Macie? Używałyście? A może zastanawiałyście się właśnie nad nim? ;)
Mam nadzieję, że rozwieję wszystkie Wasze wątpliwości :*
Jak macie jeszcze jakieś pytania piszcie śmiało, na pewno odpowiem :*

Jak Wam się podoba taka forma recenzji? Coś poprawić? Czekam na sugestie :)


Buziaki :***
Kasia ♡

wtorek, 23 września 2014

Koniec studiów

Dziś wielki dzień!

Jestem magistrem :D

Obrona na 5 :D Jestem bardzo szczęśliwa!

 
Ostatnio miałam dużo pracy i stresu, ale już jest po wszystkim, więc teraz będę mogła w pełni oddać się blogowi i Wami :*

Teraz idę już świętować, a od jutra zaczynamy :D
 
Buziaki :**
Kasia

środa, 17 września 2014

Nowości - zakupy w sklepie Golden Rose i inne

Dziś pokażę Wam kilka nowości, które ostatnio zawitały u mnie :)

Zacznę może od paczki, którą dostałam wczoraj, a mowa tu o zakupach, które poczyniłam w sklepie internetowym goldenrose.pl. Stacjonarnie nie mam dostępu do całego asortymentu Golden Rose, a wiele produktów chciałam przetestować. Przesyłka szybko została wysłana, a obsługa była bardzo miła. 
Pani, która wysłała mi paczkę, zadzwoniła do mnie, aby poinformować mnie, że nie mają na stanie koloru lakieru, który wybrała i zaproponowała mi wymianę na inny kolor lub zwrot pieniędzy. Jednak postanowiłam, wybrać inny kolor. Podoba mi się taka obsługa klienta, a Wam? :)

Jakie macie doświadczenia z zakupami kosmetyków w sklepach internetowych? Ja uważam, że sklepy bardzo się starają, aby wypaść jak najlepiej.

Ok, wystarczy tego wstępu ;) zaczynamy :)




Oczywiście, nie mogło się obyć bez szminek Velvet Matte, które bardzo polubiłam. Mam już nr 11 i jest świetna! Ma piękny kolor, długo się utrzymuje, ma wykończenie matowe, bardzo zbliżone do słynnych szminek Bourjois Rouge Edition Velvet, nie wysuszają mocno ust.
Teraz jest na nie świetna promocja do końca września, kosztują 8.90zł.


Oglądając ulubieńców sierpnia u Red Lipstick Monster, skusiłam się na metaliczne eyelinery w kolorze brązowym (06) oraz jasnym fioletowym (03). Dziś wypróbowałam filetowy eyeliner i świetnie wygląda na oczach. Ładnie podbija mój zielony kolor oczu :)

Lakier Rich Color nr 17, który zamieniłam, uważam, że jest bardzo ładny, zobaczę jak będzie się trzymał na paznokciach :) Dam Wam znać ;)



Następnie chciałam przetestować konturówki do ust oraz kredkę do oczu. Wybrałam słynne konturówki Classics w odcieniu 306 oraz nowości Golden Rose Dream Lips Lipliner 515 oraz kredkę do oczu Golden Rose Dream Lips Eyeliner w kolorze 406.


Kupiłam najlepszy mój krem, czyli ziaja 25+ nawilżająco matujący (drogeria hebe).

Mój ulubiony i najlepszy płyn micelarny Garnier (drogeria laboo).

Szampon z Joanny fioletowy, którego zadaniem jest neutralizować żółtawy odcień na włosach. używałam zawsze starej wersji w takim szarym opakowaniu, ale natrafiłam na tą z pompką i postanowiłam wypróbować. Na pewno aplikacja będzie o wiele bardziej fajniejsza (drogeria laboo).


A Wy co ostatnio kupiłyście? :)

Buziaki :***
Kasia

piątek, 12 września 2014

Szminka MAC Candy Yum-Yum

Dziś chciałam Wam pokazać, jakie cudeńko zakupiłam podczas pobytu w Niemczech :)

O tej szmince ostatnio jest bardzo głośno, mi osobiście bardzo spodobał się kolor i chciałam się przekonać jak wyglądają matowe wykończenia firmy Mac.





Kolor ma piękny! ♡ Jest to neonowy, intensywny róż :) Pigmentację ma świetną! :) 

Trwałość zaskakująca jak dla mnie, w stanie idealnym utrzymuje się u mnie 6 godzin, później delikatnie kolor zanika, ale nie w brzydki sposób, tylko równomiernie. Na ustach najdłużej miałam ją 9h, bez poprawiania :)

Jest to szminka matowa, więc trzeba pamiętać, aby usta były w idealnym stanie, bo podkreśli skórki..

Również może przesuszać usta, należy wtedy dobrze je nawilżać np. na noc :) i będzie wszystko w porządku. Ja właśnie tak robię :)

A ja wyglądam w niej tak ;)


Jak Wam się podoba? Macie ją, a może myślicie nad jej zakupem? :)

Buziaki :***
Kasia

czwartek, 11 września 2014

Niespodzianka "przed urodzinowa"

Dzisiejszy dzień był pełen emocji :)

Rano oddałam już gotową pracę mgr do dziekanatu :) 

A gdy wróciłam czekała na mnie paczka...zgadnijcie od kogo? 

Od mojej cudownej Kasi :* ♡

Otwieram paczkę, a tam...


Same cudeńka 






Ja nadal jestem w szoku! 
Jak tylko otworzyłam paczkę i przeczytałam życzenia, było mi tak miło na sercu
Ze wszystkim trafiłaś idealnie ♡ 
Zaskoczyłaś mnie Kasiu :* wiesz o tym

Jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za życzenia oraz te prezenty!

Buziaki :*
Kasia 

czwartek, 4 września 2014

Rozdanie u Me Lady

Serdecznie zapraszam na rozdanie do Me Lady <link>
Rozdanie trwa do dziś! 4 września!
Ma do rozdania zestaw kosmetyków z Inglota, piękne cienie i bronzer!

Źródło: http://meladyy.blogspot.com/2014/08/wygraj-kosmetyki-inglot.html

 Więcej informacji u niej na blogu :)



Buziaki :***
Kasia

środa, 3 września 2014

Ulubieńcy sierpnia

Sierpień bardzo szybko mi minął, nawet nie wiem kiedy. Na początku sierpnia były u mnie żniwa, a później wyjazd do Niemiec i pisanie mojej pracy mgr...a teraz już wrzesień! Wam też tak zleciało? ;)

Dziś pora na ulubieńców! ♥


Mam kilka perełek, z którymi chcę się z Wami podzielić :)


Ziaja pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom
Świetna pasta! Bardzo podoba mi się to, że ładnie ściera martwy naskórek, ma małe drobinki, które idealnie oczyszczają twarz, zauważyłam zmniejszenie porów, nie zauważyłam, aby powstawały nowe zaskórniki, a z tymi co były radzi sobie. Używam go 2 razy w tygodniu, nawet jako maseczkę i też świetnie się sprawdza.

Ziaja krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym
To krem z zawartością 3% kwasu migdałowego. Dobrze nawilża twarz, czuję, że jest napięta i jędrna. Kwas delikatnie złuszcza naskórek. Pory są zwężone oraz czerwone przebarwienia delikatne neutralizują się.

Jestem bardzo zadowolona z tej nowej serii Ziaji z liśćmi manuka :) Używałyście? :)


Żel pod prysznic Clean on me z Soap&glory
Wiecie, że ostatnie 3 tygodnie byłam w Niemczech, co za tym idzie musiałam się spakować, ale nie chciałam brać dużych produktów do ciała. Przypomniało mi się, że czeka na mnie miniaturka żelu z soap&glory ;)
Co do samego żelu, zapach ma przepiękny! Jak bardzo drogie perfumy ♥ Nie wysuszył mojej skóry, a w ogóle nie balsamowałam się. Po prostu nie miałam takiej potrzeby :) Świetnie się pieni, jest wydajny. Na pewno skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.


Olej kokosowy
Ostatnio stało się głośno o olejach, więc postanowiłam i ja spróbować.
Zaczęłam używać oleju do demakijażu i nie żałuję! ♥
Cera stała się o wiele ładniejsza i nawilżona, jedynie czego nie robię, to nie używam go do demakijażu oczu, ponieważ zostawia mi "mgłę" na oczach, czego bardzo nie lubię..
Gdy wypeelinguję twarz używam go również jako kremu i na drugi dzień rano moja twarz jest piękna! Jędrna, nawilżona i promienna :)
Stosuję go również do pielęgnacji dłoni i stóp, sprawdza się rewelacyjnie.
Muszę go jeszcze wypróbować na włosy, ale wszystko w swoim czasie ;)
Próbowałyście? :)


Na koniec moje dwa cukiereczki ♥

Podkład MAC Pro Longwear spf 10 NW13
Nie chcę jeszcze zapeszać, ale mogę powiedzieć, że to mój ulubiony podkład! ♥
Bardzo naturalnie wygląda na twarzy, bardzo długo się utrzymuje (wiadomo, muszę go czasem potraktować bibułką matującą, ale z każdym podkładem tak mam), nie robi plam, nie ściera się w ciągu dnia. Krycie ma średnie, ale można je budować..
Jeszcze trochę go będę testować i napiszę recenzję na jego temat :) Bo jest tego wart!

Szminka MAC Candy Yum-Yum ♥
Uwielbiam ją za kolor, trwałość i mat! Jedyny problem jaki zauważyłam to to, że trzeba mieć w bardzo dobrym stanie usta, ponieważ podkreśli wszystkie skórki... No nic trzeba peelingować i balsamować usta, aby móc się cieszyć kolorem ♥



To moim ulubieńcy! A jacy byli Wasi? :)


Buziaki :***
Kasia

Zakupy z Primarka

Chciałyście, więc są  :)


Teraz pokażę Wam jak wyglądają one na mnie :)

 Szary sweter cena 10 euro.

 Bluza przecena z 10 euro na 5 euro :) więc się opłacało :) Bardzo ją lubię! ♥

 Bluza 10 Euro

 Bluza z 10 Euro na 5 Euro

 Koszulka 3 Euro

Piżama, którą uwielbiam! Cena 10 Euro, były różne wzory :)


Żałuję, że u nas nie ma tego sklepu, bo ubrania świetne mają oraz akcesoria.. 

A Wy co ostatnio sobie kupiłyście? Już coś na jesień? :) 
Ja jestem na etapie szukania spodni :) bo wszystkie mam za luźne :D



Buziaki :**
Kasia