Jednym z moich pierwszych postów była pielęgnacja poranna klik oraz wieczorna klik twarzy. Trochę się ona zmieniła od ponad 1,5 roku :)
Do wznowienia tego postu zainspirowała mnie Kasia, u której ostatnio czytałam jej jesienną pielęgnację twarzy :)
Wieczorem zawsze zaczynam od demakijażu. W tym celu używam płynu micelarnego Garnier do zmycia makijażu oka oraz delikatnie zmywam twarz. Kolejnym krokiem jest umycie dokładnie całej twarzy, w tym celu używam żelu do mycia twarzy z BeBeauty (Biedronka). Aktualnie jest to żel-peeling, ale lubię również tą wersję niebieską.
Rano używam tylko żelu, aby oczyścić twarz po kremach, które użyłam na noc.
Następnie przemywam twarz tonikiem zwężającym pory z Zaji, który bardzo lubię. Używam go rano i wieczorem.
Rano i wieczorem używam tego kremu z Vichy pod oczy. Lubię go, ale planuję powrót do mojego ulubionego kremu z Tołpy.
Na noc nakładam jeden z dwóch kremów, zależy czego potrzebuje moja skóra. Na co dzień używam, kremu z Ziaji, który bardzo polubiłam, ładnie nawilża moją twarz, a rano jest bardzo promienna. Natomiast, gdy widzę, że coś pojawia się na mojej twarzy niepokojącego od razu sięgam po mojego wybawiciela, a mianowicie chodzi mi o Effaclar Duo.
Natomiast rano używam niezastąpionego kremu z ziaji 25+, który idealnie sprawdza mi się pod makijażem oraz fajnie nawilża, a zarazem matowi moją twarz.
Raz lub dwa razy w tygodniu peelinguję moją twarz, służy mi do tego świetna pasta oczyszczająca z Ziaji lub szczoteczka z BeautyLine, (kupioną w Biedronce klik.) na którą nakładam żel do mycia twarzy.
Następnie nakładam maseczkę w zależności co chcę osiągnąć. Akurat wczoraj użyłam maseczki z dermaglin i muszę przyznać, że była świetna!
Gdy zmyję już maseczkę z twarzy, wtedy nakładam kremy wyżej wymienione lub olej kokosowy. Używam go również do demakijażu twarzy, na włosy i sprawdza się świetnie!
A jaka jest Wasza pielęgnacją jesienna? Bo u mnie zdecydowanie bogatsza jest w maseczki do twarzy, na które przeważnie nie mam czasu wiosną i latem ;)
Buziaki :***
Kasia
Kosmetyków z pierwszego zdjęcia sama używam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się dobrze sprawdzają tak jak u mnie :)
UsuńOooo faktycznie pielęgnację mamy bardzo podobna:) Ja chyba będę powoli moja zmieniać na 100% naturalna, ale zobaczę jak to jeszcze wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńOk, w takim razie jak coś daj znać ;)
UsuńAle piekne zdjecia! ;) zel micelarny z biedronki jest moim ulubionym, ale ten co Ty masz tez lubie ;) micel z garniera rowniez uwielbiam, a krem z ziaji musze w koncu wyprobowac ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Wypróbuj bo jest świetny! :)
UsuńTa szczotka z Biedry jest fajna, też ją mam :D Muszę wypróbować ten słynny micel z Garniera :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj, bo jest naprawdę świetny! :)
UsuńBardzo lubię ten płyn z Garniera. Mam ten tonik z Ziaji, używałam go, a potem odstawiłam, mam zamiar do niego powrócić. A pastę koniecznie muszę kupić ;) Tyle pozytywnych opinii o niej słyszałam.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajnie :)
Usuń